reklama
kategoria: Kraj
30 maj 2024

To nie likwidatorzy szkodzą rozgłośniom i słuchaczom

zdjęcie: To nie likwidatorzy szkodzą rozgłośniom i słuchaczom / fot. PAP
fot. PAP
To nie likwidatorzy szkodzą rozgłośniom i słuchaczom - powiedziała PAP redaktor naczelna i likwidatorka Radia Katowice Ewelina Kosałka-Passia, komentując czwartkowy apel KRRiT skierowany do rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. "Jest dużo zawiłości, ale to nie my jesteśmy antybohaterami tej opowieści" - dodała.
REKLAMA

W poniedziałek ruszyła wspólna kampania społeczna 17 Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia. W specjalnych komunikatach we wszystkich województwach mieszkańcy mogą usłyszeć, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji od początku roku nie przekazuje rozgłośniom regionalnym należnego im abonamentu. Do kampanii dołączyło również Polskie Radio.

W czwartek KRRiT - w apelu do rozgłośni regionalnych PR - wezwała "do zaprzestania rozpowszechniania fake newsów na antenach 17 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia". "Członkowie KRRiT wyrażają stanowczy sprzeciw wobec rozpowszechniania przez regionalne rozgłośnie publicznego radia zmanipulowanych informacji, wprowadzających w błąd opinię publiczną" - napisano.

KRRiT wskazała, że "pieniądze są złożone w depozytach sądowych, na kontach Ministerstwa Finansów". "Likwidatorzy rozgłośni regionalnych oraz Polskie Radio S.A. mogą je dobrowolnie podjąć na swój własny wniosek" - napisano.

W rozmowie z PAP redaktor naczelna i likwidatorka Radia Katowice Ewelina Kosałka-Passia podkreśliła, że "przewodniczący Świrski zarzuca rozgłośniom regionalnym propagowanie i wypuszczanie fake newesów, ale on sam mija się z prawdą, ponieważ sprawa depozytów jest zdecydowanie bardziej skomplikowana". "Przewodniczący KRRiT złożył wnioski o depozyty do wielu sądów, a te wnioski w większości sądów zostały odrzucone. Świrski skarżył te decyzje, ale również i te skargi zostały odrzucone" - powiedziała.

Jako przykład podała Radio Katowice, które ma pierwszy depozyt założony przez Macieja Świrskiego prawomocnie odrzucony. "Wysłaliśmy ponaglenie do przewodniczącego Świrskiego o przelanie pieniędzy, ponieważ nie są one w dyspozycji sądu" – podkreśliła Kosałka-Passia.

Zaznaczyła, że "mówienie o tym, że likwidatorzy mogą te pieniądze podejmować nie jest prawdziwe, ponieważ tak nie jest". W uzasadnieniu Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w kwestii ostatniego wniosku o depozyty napisano, że "wnioskodawca nie posiada zdolności sądowej ani procesowej". Jak dodała likwidatorka Radia Katowice, "takie są uzasadnienia sądów w kwestii odrzucenia wniosków o depozyt złożonych przez przewodniczącego Świrskiego".

Zwróciła uwagę, że "w związku z tym, że sąd te wnioski o depozyty odrzuca, te pieniądze wracają do KRRiT". "To właśnie dlatego mówimy, żeby przewodniczący Świrski te pieniądze, które są w KRRiT, przelał na konta spółek" – podkreśliła.

KRRiT w apelu napisała, że "rozgłośnie regionalne nie zostały pozbawione pieniędzy na funkcjonowanie". "Utrzymują się z reklam, sponsoringu, grantów i własnych wydawnictw. Środki z abonamentu są jedynie uzupełnieniem kosztów nadawania, z przeznaczeniem wyłącznie na realizację misji publicznej" - wyjaśniono w oświadczeniu.

Ewelina Kosałka-Passia zaznaczyła jednak, że "nie jest to prawda, ponieważ wpływy z abonamentów nie są wyłącznie uzupełnieniem kosztów przeznaczonych na realizację misji publicznej". "Jest to bardzo duża część budżetów każdej z rozgłośni regionalnych, to nie jest żaden dodatek" - podkreśliła.

Członkowie KRRiT zaapelowali również, aby "likwidatorzy nie szkodzili już dłużej rozgłośniom i słuchaczom, lecz samodzielnie wypłacali środki finansowe z depozytów sądowych".

Redaktor naczelna i likwidatorka Radia Katowice oceniła, że "jest to już wręcz kwestia pomówień". "W jaki sposób możemy szkodzić radiosłuchaczom i rozgłośniom?. Nie możemy wypłacać pieniędzy z depozytów, ponieważ depozyty są odrzucone. A robimy wszystko, żeby rozgłośnie regionalne funkcjonały należycie, realizujemy misję, odpowiadamy na wszystkie wezwania przewodniczącego Świrskiego" – podkreśliła.

"Maciej Świrski, czego nie napisał w oświadczeniu, wczoraj późnym popołudniem pilnie wezwał nas wszystkich - powołując się na organ kontrolny, jakim jest Krajowa Rada, na art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji - do przesłania treści spotów naszej kampanii, którą przygotowujemy. Mamy to zrobić do 5 czerwca" - powiedziała. W jej ocenie "to są działania, które utrudniają funkcjonowanie".

"Wróćmy jednak to źródeł, są to przecież pieniądze, które wpłacali słuchacze radiowi i widzowie Telewizji Polskiej na abonament rtv. Harmonogram podziału wpływów został ustalony w ubiegłym roku" - przypomniała.

"Natomiast teraz dzieją się rzeczy, które są bez precedensu, bo nigdy w swojej historii KRRiT w taki sposób nie funkcjonowała - nie blokowała pieniędzy, mówiąc, że sytuacja jest niejasna. Ona nie jest niejasna, ponieważ likwidatorzy są wpisani do KRS, minęło już kilka miesięcy, a kolejne depozyty są odrzucane. Sytuacja jest jak najbardziej jasna" – podkreśliła. "To nie likwidatorzy szkodzą rozgłośniom i słuchaczom" – dodała Ewelina Kosałka-Passia.

Poinformowała również PAP, że w piątek 17 Rozgłośni Regionalnych Polskiego Radia oraz Polskie Radio wystosuje oficjalne stanowisko na apel KRRiT. "Zapraszam również na konferencję prasową, która odbędzie się w środę w Poznaniu. W tym czasie jest tam organizowana konferencja poświęcona mediom publicznym. Przy tej okazji chcemy odpowiedzieć na wszystkie pytania" - zapowiedziała. Jak zaznaczyła, "jest dużo zawiłości, ale to nie my jesteśmy antybohaterami tej opowieści".(PAP)

Autorka: Anna Kruszyńska

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Imielin
12.8°C
wschód słońca: 06:32
zachód słońca: 16:21
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Imielinie

kiedy
2025-01-18 18:00
miejsce
Dom Kultury Sokolnia w Imielinie,...
wstęp biletowany