Tytuł Zielonej Stolicy Europy jest przyznawany co roku jednemu europejskiemu miastu, które pokazało, że wiedzie prym pod względem zrównoważenia środowiskowego, społecznego i gospodarczego.
Inicjatorem przedsięwzięcia jest europoseł Łukasz Kohut. "Trzeba się chwalić i pokazywać osiągnięcia samorządu i mieszkańców Rybnika" – przekonuje w informacji prasowej.
W konkursie udział mogą wziąć miasta liczące powyżej 100 tys. mieszkańców, a w przypadku państw, w których nie ma tak dużego miasta, dopuszczone jest największe miasto w kraju.
Zdaniem prezydent Rybnika Piotra Kuczery start w konkursie do ambitne zadanie, ale według niego należy pokazywać osiągnięcia miasta w walce ze smogiem, inwestycje w termomodernizację czy innowacje w Rybniku jak autobusy wodorowe czy stacja tankowania wodoru.
Selekcja miast w konkursie jest rygorystyczna. Rybnik musi dostarczyć dane i zestawienia dotyczące sytuacji w siedmiu kategoriach – powietrze, woda, bioróżnorodność, odpady, hałas, adaptacja do zmian klimatu oraz łagodzenie zmian klimatu. Na tej podstawie wyłaniani są zwycięzcy.
Termin złożenia wniosku upływa 30 kwietnia. W lipcu ogłoszone zostaną miasta finaliści. Zwycięzcę tegorocznej edycji konkursu poznamy w październiku. (PAP)
Autorka: Julia Szymańska
jms/ joz/